sobota, 14 maja 2016

Camp Ojibwa - Food III

Cześć :)

Dalej zostajemy przy jedzeniu podawanym podczas lunchu i obiadów

Źródło: mytaste.pl
Pierwszą rzeczą, o której chciałabym napisać to babeczki kukurydziane są to babeczki z dodatkiem mąki kukurydzianej. Bardzo smaczne, w USA często podawane do mięsa, ale ja preferuję jeść je same.








Źródło: Wikipedia
Następnie chciałabym opisać Mashed potatoes to takie nasze ziemniaki pure. Chociaż tam rzeczywistość wyglądała inaczej, bo była to jakaś papka z worka, która nie wyglądała apetycznie. Podejrzewam, że normalnie w domach mashed potatoes są robione z ziemniaków i śmietany, tak jak w wielu polskich domach.






Źródło: Wikipedia
Kolejną potrawą, o której napiszę, jest bardzo popularną potrawą również u nas z w Polsce. Są to mianowicie frytki akurat ta potrawa nie różni się niczym od frytek podawanych u nas. Smażone w głębokim tłuszczu, podawana posolone i z keczupem.










Pizza to kolejny popularny posiłek na campie. Z racji tego, że dzieci było dużo, wiec i pizz musiało być dużo... Ale nie były to własnoręcznie robione pizze, a przynajmniej większość z nich. W większości były to pizze mrożone. Jednak nasz pizza master Barney robił kilka pizz sam. Często przy tym pomagaliśmy no i zawsze udało nam się uszczyknąć jakiś kawałek.

Czasami były również grillowane warzywa. Przeważnie w tym miksie znajdowała się marchewka, cukinia, fasolka szparagowa, kukurydza.

O ile mnie pamięć nie myli to co dwa dni była gotowane kolby kukurydzy. Można było sobie dowolnie je solić i wcinać.

Źródło: Wikipedia
Kolejna potrawa jaką chciałabym opisać to grilled cheese. W dosłownym tłumaczeniu to grillowany ser, w praktyce są to plastry sera włożone w dwa kawałki chleba tostowego i usmażone na patelni. Przeważnie były podawane razem z zupą pomidorową.











CDN...

Brak komentarzy: